Kolor i zapach wirują w głowie
piątek, kwietnia 06, 2012Chciałabym zrobić magisterkę z zaklinania pogody. To by było coś, prawdziwy fach w ręku. Gdybym tylko posiadła tak tajemną wiedzę zmieniłabym nasz deszczowy klimat na coś zdecydowanie bardziej słonecznego. Niestety w tej dziedzinie jestem zupełnym laikiem, nie znam kroków "tańca deszczu", nie wspominając już o bardziej zaawansowanych technikach przywołujących słońce. W tej podbramkowej sytuacji pozostaje mi tylko cierpliwe czekanie, trzymanie kciuków za prognozy meteorologów, oraz zakładanie (na przekór wszelkim mżawkom) pomarańczowych spódnic.
Kończąc dzisiejszy wpis chciałabym życzyć nam wszystkim pięknej pogody na te Święta, a Wam tego abyście spędzili je tak jak lubicie najbardziej.
Zdjęcia: Maciej Co i jak: spódnica, płaszcz - zara t-shirt - stradivarius torebka- mango
P.S. W okresie świątecznym czeka na Was 12% rabatu na zakupy w sklepie jestesmodna.pl.
Jak wiadomo każda okazja jest dobra do wzbogacenia swojej szafy o nową, wiosenną sukienkę.
|
13 komentarze
ja nie wiem, co mi się bardziej podoba: spódnica sama w sobie, czy połączenie jej pomarańczowo-czarnych pasków z biało-czarnymi paskami bluzki. miód.
OdpowiedzUsuńextra - fajnie wszystko razem wygląda - świetny płaszczyk i torebka!
OdpowiedzUsuńjak zawsze słodka ;)!
OdpowiedzUsuńOdważne, ale udane połączenie! Cudna torebka :)
OdpowiedzUsuńJaką Ty masz fantastyczną torebkę!
OdpowiedzUsuńjaki ładny płaszczyk!!
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś, świetna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :>
Pozdrawiam!
Bardzo spodobała mi się spódniczka - cudowna. A ile ja bym dała Kochana, żeby pod łóżkiem mieć zaczarowany ołówek (nim też można narysować słońce - i voila!). Pogodnych świąt! : )
OdpowiedzUsuńSuper!!! Uwielbiam takie połączenia :) A torebka niczym wisienka na torcie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
buty ♥ btw fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ubrania w paski, więc ta stylizacja dla mnie w sam raz :)!
OdpowiedzUsuńlovely great combo stripes on stripes!
OdpowiedzUsuńs
wyglądasz jak na wybiegu:) mam pytanie, bo ja też mam kota, czy Twój zostawia wszędzie sierść, zwłaszcza na ubraniach? Jeśli tak to jaki masz patent na czyszczenie?;)
OdpowiedzUsuńThank you for all your comments