Przybyło mi
czwartek, czerwca 18, 2015Czasami bywa tak, że czytamy horoskop na kolejny rok i śmiejemy się w duchu „z pewnością tak będzie”.
Czasami tak bywa, że los usłyszy ten śmiech i sam zaczyna chichotać. Czasami też zdarza się, że ów chichot losu przeradza się w najlepsze i najcenniejsze momenty w naszym życiu. Tak było u mnie. Przez dwa lata przybyło mi: miłości, zmartwień, kilogramów, kota, cierpliwości, zrozumienia. I mam nadzieję, że będzie dalej przybywało.
3 komentarze
Moje Gratulacje! Jak zawsze na pewno pięknie wyglądałaś. Niech Ci przybywa wszystkiego dobrego <3
OdpowiedzUsuńGratulacje! Miło Ciebie znów przeczytać, i mam nadzieję na więcej :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńThank you for all your comments