Dziś oddycham słońcem.
sobota, lipca 07, 2012
W takie dni jak ostatnio całe miasto zaczyna parować. Budynki w dziwny sposób wydają się absorbować niemiłosierny żar lejący się z nieba, a wiatr najwyraźniej udał się na zasłużony urlop pozostawiając powietrze w kompletnym bezruchu.
Sądziłam, że uwielbiam upały, temperatury powyżej 27 stopni w cieniu i ławki rozgrzane do granic możliwości. Niestety nasze lokalne ukropy w niczym nie przypominają tych spędzonych we Włoszech, czy Turcji. Podczas gdy tam pełna energii i werwy potrafiłam spacerować w największym słońcu, to w betonowym sercu mojego miasta czuję się jak w wielkim saganie pozostawionym na małym ogniu. Chciałabym tak jak mój kot, móc rozłożyć się na chłodnych kafelkach i w słodkim letargu oczekiwać wieczorów.
Sądziłam, że uwielbiam upały, temperatury powyżej 27 stopni w cieniu i ławki rozgrzane do granic możliwości. Niestety nasze lokalne ukropy w niczym nie przypominają tych spędzonych we Włoszech, czy Turcji. Podczas gdy tam pełna energii i werwy potrafiłam spacerować w największym słońcu, to w betonowym sercu mojego miasta czuję się jak w wielkim saganie pozostawionym na małym ogniu. Chciałabym tak jak mój kot, móc rozłożyć się na chłodnych kafelkach i w słodkim letargu oczekiwać wieczorów.
Zdjęcia: Maciej Co i jak: bluzka- h&m spodenki - sh. buty - bata okulary - mango |
17 komentarze
bardzo fajnie, bluzeczka jest fajna;p
OdpowiedzUsuńFajny look :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam na Ciebie patrzeć!!!!!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się dokładnie taka bluzeczka ; )
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, lekki zestaw:)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona kolorystyka w najlepszym wydaniu - przeuroczo wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMożesz zdradzić jakim aparatem (i obiektywem) robione są zdjęcia na Twoim blogu? Za każdym razem nie mogę się napatrzeć i podziwiam, podziwiam...
Zdjęcia robimy na przemian canonem 60d i 500d z obiektywem canona 50 1.8 lub tamronem 90 2.8 :)
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź! Naprawdę przepiękne zdjęcia :)
Usuńbardzo ładnie!:)
OdpowiedzUsuńprosty, ale uroczy zestaw :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękności:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i super blog
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie: colorsplace.blogspot.com
Ostatnio mam słabość do zdjęć robionych pod słońce, a te bardzo mi się podobają. Co do kotów to mojemu nie wystarcza już sama podłoga i potrzebuje wentylatora skierowanego wprost na niego. Wcześniej przed nim uciekał,a teraz się wręcz domaga;)
OdpowiedzUsuńWitam Cię kochana! :) Super stylizacja!:)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pojawił się post o DOMOWYCH SPOSOBACH na zniszczone włoski ;)
Zachęcam do przejrzenia oraz skomentowania co sądzisz;)
http://yourtrueselff.blogspot.com/ Buziaki :**!
świetny, lekki, zwiewny zestaw z ciuchów typu basic. tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńSłońce to najlepsze źródło tlenu. :)
OdpowiedzUsuńhttp://odrobina-ciepla.blogspot.com/
Bosko wyglądasz.
OdpowiedzUsuńThank you for all your comments