"Leżę sobie w trawie, cisza się gotuje, myśli podpływają, pająk nitkę snuje (...)"
niedziela, maja 06, 2012Powszechnie znany są przypadki osób, które nie znoszą się pakować. Co więcej nikogo taki stan rzeczy nie dziwi, anty fani pakowania się mają nawet swoją grupę na fb. Ja osobiście pakować się uwielbiam. Mogę prasować, składać, układać, tworzyć listy rzeczy niezbędnych, generalnie bawić się w tę całą walizkową logistykę. Niestety jakimś dziwnym, niezrozumiałym zupełnie sposobem nie lubię się rozpakowywać. I dlatego właśnie, korzystając z dobrodziejstwa mechanizmu prokrastynacji, porzuciłam rozpakowywanie mojego 'po-majówkowego' bagażu na rzecz przedstawienia Wam koszuli. Koszuli nie byle jakiej,
bo (jak dumnie obwieszcza jej metka) Szwedzkiego designu. To wszystko zaś zostało okraszone prawdziwą leśną scenerią
i prawdziwym, jeszcze wtedy upalnym, słońcem.
Zdjęcia: Maciej Co i jak: koszula - ciuchbuda jeansy - gina tricot baleriny - h&m |
27 komentarze
taką koszulę z chęcią bym spakowała! wolę się pakować niż rozpakowywać.
OdpowiedzUsuńświetnie <3 ładnie w tym wyglądasz! ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetnie! bardzo stylowy zestaw, w iście francuskim stylu:)
OdpowiedzUsuńa ja nie tylko nie znoszę się pakować. nienawidzę rozpakowywać jeszcze bardziej ;)))
Ja uwielbiam się rozpakowywać :)
OdpowiedzUsuńW stroju najciekawsze dla mnie buty i nogawki.
śliczna koszula i spodnie i w ogóle baardzo ładnie wyglądasz :))
OdpowiedzUsuńaaale masz figurkę :) idealną do takich spodni!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :0 baletki są świetne;)
OdpowiedzUsuńmasz świetną figurę! koszula bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńA kim jest uroczy Maciej? :)))
OdpowiedzUsuńczłowiekiem wiecznie dzierżącym aparat w swojej prawej dłoni, a prywatnie moim oblubieńcem.
Usuńpięknie i klasycznie. i jaka Ty jesteś ładna! ;))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :) Jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wszytsko razem wygląda :) świetne spodnie- idealnie na tobie leżą :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMmm! już chcę Twoją koszulę:))
OdpowiedzUsuńpozazdrościc figury!!;-)
OdpowiedzUsuńha! wszystko masz szwedzkie! nie tylko koszulę z metką 'szwedzki design', ale i buty ze szwedzkiego HMu i spodnie szwedzkiej Giny Tricot. me gusta!
OdpowiedzUsuńRacja! Jedym słowem Szwedzkie szaleńswto, brakuje tylko mebli z Ikei;)
UsuńJesteś bardzo śliczna Małgosiu:) Zazdroszczę:)a koszula świetna. A odbiegając od tematu na jakim jesteś kierunku studiów?:)
OdpowiedzUsuńŚliczna jestem tylko od czasu do czasu. Dokładniej w tych momentach mojego życia w których uda mi się wyspać;) A studiuję psychologię.
UsuńNie znoszę ani jednego, ani drugiego ;) Koszula jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńJejuu! Ty jesteś taka śliczna! A te zdjęcia, ujęcia, kolory tylko to podkreślają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!:)
Zafascynowana Twoim urokiem śledzę SPOSTRZEGA-NIE od jesieni...
OdpowiedzUsuńJeśli to nie pilnie strzeżony sekret zdradź proszę tajemnicę tak pięknych rzęs? Natura, mascara (ew. gorąca prośba o podanie marki) czy 1:1?
Bardzo się cieszę, że lubisz tutaj zaglądać:)
UsuńJeżeli chodzi o rzęsy, kiedyś używałam olejku rycynowego (ponoć czyni cuda), ale ja specjalnej różnicy nie odnotowałam. Moim ulubionym tuszem przez lata był Lancome Hypnose, ale w tym roku został on zdetronizowany przez Estee Lauder Sumptuous - niesamowicie lekki, świetnie się rozprowadza i idealnie się trzyma.
Dziękuję.
Usuńkoszula cudowna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz komentuję cokolwiek , gdziekolwiek ...
OdpowiedzUsuńUjęłaś mnie spostrzeżeniami dotyczącymi pakowania się. Jeżeli zona mnie nie spakuje, to zdarzają mi się takie historie jak na przykład wyjazd na regaty z tylko i wyłącznie książką ( przepisy regatowe ).
Thank you for all your comments