W takie dni jak ten
wtorek, listopada 16, 2010najchętniej siedziałabym w domu z dobrą książką w ręku i herbatą. Dzisiaj ten plan nie miał szans na zrealizowanie, ale od rana udało mi się przynajmniej coś upiec:))
Byłam prawie niczym Perfekcyjna Pani Domu, do południa upiekłam muffiny i posprzatałam cały dom. Czyli zrobiłam wszystko byłe by nie ruszyć z nauką. Jak tak dalej pójdzie to w trakcie tej sesji chyba zacznę piec torty...
3 komentarze
ja najchętniej całe takie dni bym przespała ;) muffiny wyglądają na przepyszne :) :*
OdpowiedzUsuńw takie dni zdecydowanie popieram Twój brak chęci. :)
OdpowiedzUsuńwyglądają tak pysznie i smakowicie, że mam ochotę je upiec i zjeść:)
OdpowiedzUsuńThank you for all your comments